wtorek, 13 października 2009

Rokitnik zwyczajny




Rokitnik zwyczajny

Rokitnik zwyczajny (Hippophaë rhamnoides) to kolejna obiecująca roślina z rodziny oliwnikowatych (Elaeagnaceae) . To krzew, rzadziej drzewo dorastające do 7 metrów.

Owoce rokitnika, bo to one są głównym plonem z tej rośliny są w smaku bardzo kwaśne,posiadają jednocześnie posmak i zapach ananasa. Czyni to je idealnymi do produkcji syropów/dzemów itd.

Rokitnik zwyczajny przez dietetyków jest uważany za tzw. żywność funkcjonalną, czyli taką, która zarówno dobrze smakuje jak i leczy. Krzew ten zawiera kilkanaście razy więcej witaminy C niż cytryna. oprócz tego Rokitnik zawiera witaminy: E, F, K, P, kwas foliowy, prowitaminę A i D, antocyjany, flawonoidy, fos, żelazo, bor.
W medycynie wykorzystuje się właściwości rokitnika przy leczeniu poparzeń i chorób skóry.
W kosmetyce sok z owoców jest składnikiem maseczek to twarzy.

Wymagania glebowe rokitnik ma niewielkie. Najlepszym na to dowodem, jest to, iż wykorzystywany jest do rekultywacji hałd, stabilizacji wydm. Jak wszystkie rośliny z rodziny oliwnikowatych (Elaeagnaceae) rokitnik zwyczajny również wchodzi w związki symbiotyczne z bakteriami wiążącymi azot z powietrza. Rokitnik wymaga stanowiska w pełnym słońcu.
Ciekawostką jest pochodzenie łacińskiej nazwy rokitnika hippos – koń, pháo – błyszczę. Uważa się, iż starożytni Grecy karmili liśćmi rokitnika konie, co sprawiało, że miały lśniącą sierść.

Do największych wad rokitnika należy to, iż owoce mocna przytwierdzone są do szypułek, jednocześnie są bardzo delikatne i niejednokrotnie pękają podczas zrywania. Czyni to zbiór ręczny powolny.

2 komentarze:

  1. Dokopałem się informacji, że owoce rokitnika służyły ongiś do naturalnego odrobaczania koni (i pewnie stąd ta błyszcząca sierść! Choć koniki polskie w rezerwacie w Popielnie, które się też "naturalnie" odrobaczają, błyszczącej sierści bynajmniej nie mają...). Czekam zatem na przesyłkę dwóch sadzonek na próbę. Jak to się sprawdzi, to może kupię w przyszłości więcej i posadzę żywopłoty przy tych ścianach naszych pastwisk, które na drogi wychodzą..? A może uda mi się samemu z tych dwóch sadzonek rokitnika rozmnożyć i już nie będę musiał kupować..? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za informacje...
    Jesli chciałby Pan stosować dla koni to polecam wybrać się do szkółki leśnej - tam sprzedają spore sadzonki za 30-50gr :) Pewnie tak z 20-30 razy taniej niż w sklepach ogrodniczych.

    OdpowiedzUsuń